Nadszedł czas na kolejne zdobienie w Projekcie Wieczorynka. Tydzień drugi zajmują Smerfy - jedna z moich ulubionych bajek dzieciństwa.
Wiecie co fajnie jest czasem powrócić do czasów dzieciństwa, a ten projekt jest do tego świetną okazją :)
A oto Smerfy w mojej reżyserii :)
Zdjęć jest całkiem sporo, bo aż 17, ale nie mogłam się zdecydować które wybrać :)
Miłego oglądania :)
No i jeszcze na koniec zbliżenie na każdego smerfa :)
I jak Wam się podoba? Bo ja jestem z tego mani bardzo dumna :)
Szkoda tylko, że z mojego smerfowego domku został tylko daszek, bo paznokieć się dzisiaj złamał i nie dalo się go już uratować heh :(
A jeszcze na koniec zapraszam do oglądania prac pozostałych uczestniczek projektu, które znajdziecie < tutaj >
Pozdrawiam, Justyna :)
Ważniak najlepszy :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wyszło!
OdpowiedzUsuńSmerfiki jak żywe! smerfastycznie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńWażniak jest świetny! :)
Dzięki :) A najlepsze jest to, że mnie się wydawało, że wyszedł najgorzej :*
Usuńwidze ze wiekszosc wybiera zgrywusa,choć najprostszy to on nie jest :P
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło :D
świetnie wyszły! jak z bajki :D
OdpowiedzUsuń