Dziś kontynuacja wieczorynkowej serii :) Pora już akurat trochę po wieczorynkowa, ale bajek nigdy za dużo :)
Wilk i zając - prawdę powiedziawszy nie wiele mówi mi ten tytuł bajki, nie przypominam nawet sobie żebym w dzieciństwie ją oglądała. No ale od czego mamy wujka google :) Trochę przejrzanych grafik i można coś zmalować :)
Jeśli ja miałabym ocenić to zdobienie powiedziałabym, że zając nie wyszedł najgorzej ale wilk to istna karykatura, ale niestety nie miałam już czasu, żeby zrobić do lepiej.
Na wskazującym widać efekt dotknięcia mokrym lakierem o inny paznokieć. Wybaczcie tą skazę :)
A prac pozostałych uczestniczek projektu szukajcie < tutaj >.
Pozdrawiam serdecznie, Justyna :)
Heh no wilk faktycznie troszkę karykaturalny, ale zając , jak i zresztą całość, naprawdę bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńjaki słodziaszny zając :D
OdpowiedzUsuńzajączek jest przesłodki :) *;*
OdpowiedzUsuńOj tam -wilk -nie karykatura, lecz jego fotka z młodości zapewne! :)
OdpowiedzUsuńTak, tak na pewno :*
Usuńwszyło super
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie na moje rozdanie:
http://owiecccckowa-szafa.blogspot.com/2013/06/lato-przyjdz-rozdanie-bluzeczkowe.html
przywołujemy lato
Ale urokliwy zając :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło :) Zawsze uwielbiałam tą bajkę :D
OdpowiedzUsuń