Zawsze podziwiałam dziewczyny które malowały kwiaty metodą one stroke. Ja spróbowałam raz ale nie wyszły więc stwierdziłam, że to nie dla mnie. Ale ostatnio usiadłam i zaczęłam je robić. Wyszło raczej średnio ale oceńcie sami.
I co sadzicie ? Każda rada mile widziana :)
Pozdrawiam Justyna :)
całkiem fajnie, mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak na 1 raz fajnie wyszło. Ja muszę zainwestować w lepsze farbki, bo wcale mi nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńoj tam;p początki zawsze są trudne;p ale będzie coraz lepiej ;p
OdpowiedzUsuńciekawie, troszkę nie widzę tego onestrokowego charakteru, ale nabierzesz wprawy :) ja sama mam szacunek dla Cb bo jeszcze nie mam odwagi spróbować :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wyszło :) ja osobiście jeszcze nie próbowałam tej metody :)
OdpowiedzUsuńMnie tam się podoba. ;-)
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
coś czuję że źle się do tego zabrałaś, zaraz napiszę Ci emaila jak to ugryźć :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle się nie mogę zabrać do tej metody. Musze kiedyś wreszcie spróbować :)
OdpowiedzUsuń