Projekt Tęcza - Pomarańczowy

Witajcie :)

Dziś kolejny tydzień Projektu Tęcza. Tym razem tygodniem rządzi pomarańczowy.
Nie będę dużo pisać tylko od razu pokażę co powstało :)

 A do zdobienia użyłam:

Pozdrawiam, Justyna :)

Projekt Wieczorynka - Muminki

Witajcie :)

Dziś przyszła pora na Muminki. Kolejna bajka, którą uwielbiałam.

"Tutaj je znajdzie każdy z was.
W muminkow się przenieście świat.
Siądzcie przy ekranach w krąg
i cieszcie się bo wreszcie są
wasze muminki.
Prześledźcie każdy drobny ruch.
Nie traćcie chwil wyostrzcie słuch
bo przy muminkach zleci czas.
Zapomni troski kazde z was
bo to muminki,
wasze muminki,
bo to muminki,

papapapapapapmamamamamamapapapamamamapapa
papapapapapapmamamamamamapapapamamamapap"

Pamiętacie? Jeśli nie to klikajcie w linka < klik > i przypominajcie sobie tak jak ja to robiłam pisząc tego posta :) 

Jeśli już posłuchałyście to teraz obejrzyjcie moje muminkowe paznokcie :) A zagościła na nich cała rodzina Muminków :)

A do zdobienia użyłam 

• Eveline 8w1
• Wibo Like Gel 9 Peaches and Cream
• farbki akrylowe
• Eveline 3w1  

 

Jak Wam się podobają Muminki w moim wykonaniu? Mam nadzieje, że nie są najgorsze :)

Pozdrawiam, Justyna :)

Ostatnie wygrane :)

Witajcie :)

Dzisiaj tak bardzo szybko pokaże Wam co w ostatnim czasie przyniósł mi listonosz :)

 Wygrana u Żurnalistki

 I ostatnia wygrana na fb profilu bloga sandrolinska.blogspot.com

I tak na koniec zachęcam do polubienia bloga na fb Kobiece szaleństwa :)


A teraz uciekam stąd z zamiarem malowania Muminków :) Oby się udało :D

Pozdrawiam serdecznie, Justyna :)

Projekt Tęcza - Czerwony

Witajcie :)

W tym tygodniu ruszył nowy projekt, w którym zdecydowałam się wziąć udział. Projekt Tęcza bo taką właśnie nosi nazwę organizuje Red Rouge. Tak, tak wiem, że i tak mam zaległości w innych wyzwaniach ale kiedy się z nimi uporam będzie to jedyny w jakim biorę udział.

Pierwszy tydzień reprezentuje czerwień.
Malując paznokcie do tego tygodnia postawiłam na coś bardzo prostego, mianowicie połączenie czerwieni i czarnego pękacza. Tak osobiście uważam, że pękacze są niedoceniane. Dzięki nim można w prosty sposób stworzyć coś prostego i w miarę szybkiego.

Dziś to na tyle :)

Pozdrawiam, Justyna :)

Projekt Wieczorynka - Pszczółka Maja

Witajcie :)

Dziś kolejne zdobienie w Projekcie Wieczorynka - Pszczółka Maja. Co prawda bajkę lubiłam, ale nie bardzo wiedziałam co zmalować. I może też dlatego zdobienie jest na 2+, no ale co poradzić. Powinnam coś próbować jeszcze raz, ale trochę czas nie pozwala. Także wybaczcie to niezbyt udane zdobienie :)

Miłego wieczorku Wam życzę :)

Pozdrawiam, Justyna :)

Projekt wieczorynka - Kubuś Puchatek

Witajcie :)

Przyszła pora żeby nadrobić trochę zaległości, których mi się sporo nazbierało. Ale mam nadzieję, że chodź część uda mi się nadrobić w tym tygodniu. Przynajmniej taki właśnie mam plan, tylko ostatnio z zapałem u mnie marnie. Ale mam nadzieje, że to chwilowy kryzys.

Oj dobra wystarczy tego zbędnego gadania :) Czas pokazać z czym do Was przychodzę.
Kiedy wczoraj zaczęłam malować Kubusia miały powstać postacie z tej bajki ( którą swoją drogą też bardzo lubiłam :) ).
Ale tak myślałam i myślałam i doszłam do wniosku, że zrobię to inaczej. A jak? Już pokazuję :)

I co Wy na to? Mam nadzieję że poznajecie co przedstawia każdy paznokieć :)
A jeśli nie to:
- mały - Prosiaczek
- serdeczny - Tygrys
- środkowy - Kłapołuchy
- wskazujący - Kubuś Puchatek
i na kciuku mordka Kubusia :)

Konieccc :D

Pozdrawiam, Justyna :)

Będę się chwalić... :)

Witajcie :)

Dziś zamiast pokazać Wam jakieś zdobienie z Projektu Wieczorynka, w którym mam ogromne zaległości będę się chwalić tym co udało mi się w ostatnim czasie wygrać :)

Zacznijmy od tego co wygrałam na blogu u Joanny Redy :) Oj kiedy to było, ale jakoś nie mogłam się zebrać do tego posta :)

A teraz wygrana od Daguszki :) Kolejna wygrana która jest u mnie już jakiś czas :)

Na dzisiaj to będzie tyle bo program do obrabiania zdjęć płata mi figle, więc przy najbliższej okazji znowu będę się chwalić :)

Teraz zmykam stąd z zamiarem nadrobienia zaległości i zmalowaniu chociaż Kubusia Puchatka. Mam nadzieję, że nie skończy się tylko na chęciach i coś wyjdzie, więc trzymajcie kciuki :*

Pozdrawiam, Justyna :)

50 faktów o mnie

Witajcie :)

Już od jakiegoś czasu na blogach można poczytać czegoś więcej o osobach go prowadzących. Bardzo podoba mi się ten tag, dlatego też postanowiłam go napisać.
Jeśli macie ochotę poznać mnie trochę bliżej zapraszam do poczytania :)

1. Mam na imię Justyna, mam 24 lata ( właściwie w grudniu 25, ale nie lubię sobie dokładać wieku dopóki go nie ukończę ), mieszkam na wsi w malutkiej wsi w świętokrzyskim.
2. Mam dwie siostry, obie młodsze ode mnie.
3. Jestem osobą raczej skrytą, nie lubię opowiadać o sobie, bo według mnie nie ma o czym.
4. Nie należę do osób cierpliwych, chociaż zdarzają się wyjątki. 
5. Uparta, chociaż nie jak osioł.
6. Jestem zodiakalnym strzelcem.
7. Potrafię być wredna i ciężko ze mną czasami wytrzymać. Nie wiem jak udaje się to pewnemu panu :)
8. Jestem uzależniona od telefonu. Mam go zawsze przy sobie :)
9. Wśród nie znanych mi osób często nie wiem co powiedzieć. Za to przy swoich buzia czasami mi się nie zamyka :)
10. W ostatnim czasie zaczęłam bać się burzy. Chociaż wcześniej nie miałam z tym problemów.
11. Uwielbiam prowadzić samochód. Czasami żałuję, że mam tylko kat. B
12. Uwielbiam słuchać muzyki. A jeśli chodzi o filmy to dawno niczego nie obejrzałam.
13. No i już magiczna 13. Mam nadzieję, że dalej jesteście ze mną :)
14. Mam fioła na punkcie kolczyków. Mam ich całkiem sporo, chociaż dawno żadnych nie kupiłam :) 
15. Nie palę, jestem raczej biernym palaczem, bo dużo moich znajomych pali. Alkoholu też raczej unikam
16. Lubię tańczyć, chociaż nie umiem :)
17. U mnie co w sercu to na języku. Często powiem coś zanim pomyślę a później żałuję
18. Jestem uzależniona od kawy. Codziennie rano muszę wypić ją w moim kubku, inaczej nie smakuje tak samo:)
19. Lubię piec ciasta, ale gotowania raczej unikam ( na razie jeszcze nie muszę tego robić :) )
20. Jestem mocno związana ze swoją najbliższą rodziną.
21. Pod wpływem wydarzeń z życia stałam się pamiętliwa. Łatwo też mnie zranić.
22. Z natury jestem ciemną blondynką ale marzę o rudym. Na razie szukam odpowiedniego odcienia, po nałożeniu którego byłabym zadowolona z efektów :)
23. Uwielbiam kwiaty :)
24. Miałam taki okres w życiu, że czytałam bardzo dużo książek. Obecnie dawno żadnej nie przeczytałam
25. Mam w uszach pięć dziurek. Trzy po lewej i dwie po prawej :)
26. Lubię zaglądać do second handów, można tam upatrzyć fajne markowe ciuszki za małe pieniądze :)
27. Jestem nerwusem :)
28. Rzadko chodzę na obcasach, a to dlatego, że mam problem z halluksami. Zimą zeszłego roku zdecydowałam się na operację prawej stopy. W tym roku planuję lewą - i znowu noga w gipsie :(
29. Nigdy nie miałam długich paznokci. Do tej pory były łamliwe i zawsze krótkie. Teraz dzięki pewnej odżywce są w znacznie lepszej kondycji, może nie zbyt długie ale mnie wystarczą :)
30. Na pierwszego bloga trafiłam właśnie zimą kiedy siedziałam z nogą w gipsie. Później założyłam konto na googlach żeby je obserwować, aż w końcu założyłam bloga :)
31. Nie posiadam w swojej kolekcji lakierów z górnej półki, jak je nazywam. Chodzi o te znacznie droższe :)
32. Potrafię wyjść z domu bez makijażu mimo, że moja cera jest daleka od ideału. Trądzik...
33. Często chodzę ubrudzona w smarach - tak to już bywa na wsi. Czasami żartuję, że zamiast iść do technikum ekonomicznego trzeba było iść do mechanika :)
34. Kiedy jeżdżę busami objawia się u mnie choroba lokomocyjna, chociaż nigdy nie miałam z tym problemów, bo na długie trasy mogę spokojnie jeździć. Sama tego nie rozumiem :)
35. Rzadko jadam słodycze, za to uwielbiam owoce warzywa, a mimo to jestem pulchna :)
36. Mam duży numer buta- 41. I kolejny problem z kupowaniem butów :)
37. Nie lubię chodzić na zakupy, zawsze denerwuję mnie to, że to co mi się podoba nie ma akurat rozmiaru.
38. Odkąd pamiętam jeśli już zakładałam spódnicę czy sukienkę to zawsze długą, bo uważam, że mam grube nogi.  Jakieś dwa lata temu zaczęłam nosić krótsze, chociaż zdania o nogach nie zmieniłam :)
39. Kiedy byłam młodsza malując oczy zawsze używałam cieni. Obecnie wystarcza mi kredka i tusz :) Widocznie taki okres :)
40. Usta przeważnie maluje błyszczykiem. Pomadki jeszcze chyba nie dla mnie :)
41. Z moich najbliższych o tym, że bloguję wiedzą tylko siostry. Rodzice nie :)
42. Lubię się przytulać :)
43. Jestem zazdrośnicą, chociaż się do tego nie przyznaję :)
44. Chciałabym wygrać w totolotka chociaż nie gram :D
45. Nie wierzę w przesądy ani horoskopy, chociaż je czasami czytam :)
46. Kiedyś lubiłam jak robiono mi zdjęcia, teraz wydaje mi się, że jestem niefotogeniczna 
47. Podobno marudzę :D
48. Bywają takie dni, że mam wszystkiego dość i wtedy najbardziej potrzebuję bliskiej osoby
49. Czasami nie rozumiem różnych określeń o kosmetykach jakich recenzję czytam
50. Obecnie mam wątpliwości czy moje blogowanie ma w ogóle sens

No to jest 50 :) Mam nadzieję, że dotrwałyście do końca i Was nie zanudziłam :)

Pozdrawiam, Justyna :)

A może by tak panterka? :)

Witajcie :)

Wczoraj pokazywałam Wam lakier od Ingrid, no ale przecież nie mógł on pozostać na paznokciach samotnie:) A pierwszym pomysłem jaki pasował mi do niego nawet zanim jeszcze pomalowałam nim paznokcie była panterka. Mnie nie wychodzi jeszcze ona tak ładnie, ale może kiedyś nauczę się ją robić dobrze :)
A na razie wygląda tak :)

 A oto sprawcy całego zamieszania :)

I jak Wam się podoba? :)

Pozdrawiam, Justyna :)

Nail Polish Ingrid # 32

Witajcie :)

Dziś przychodzę do Was z drugim lakierem Ingrid o numerku 32 jaki jakiś czas temu zakupiłam.
Chociaż może recenzje nie są moją mocną stroną, postaram się zrobić to jak najlepiej potrafię :)

A teraz kilka słów o nim.

Lakier jest w kolorze ciemnego beżu i mieści się w 8 ml buteleczce. Ma płaski pędzelek i aplikacja nim jest całkiem przyjemna. Krycie podobnie jak u jego poprzednika, o którym pisałam na blogu < tutaj >  jest raczej średnie. Dobrze kryje dopiero po trzech warstwach, ale równie dobry skutek daje położenie najpierw białej bazy - tak jak ja to zrobiłam, nie licząc kciuka gdzie mam 3 warstwy lakieru. Schnie nie za szybko, ale też nie za wolno - da się przeżyć :) A kosztuje ok 3 zł więc wydaje mi się, że jak na tą cenę nie jest najgorszy. Kupiłam go ze względu na kolor, który mnie się podoba - chociaż zdjęcia nie pokazują go tak jak wygląda w rzeczywistości ( nie wiem czemu ale nie mogę się dogadać z moim aparatem jeśli chodzi o wiarygodność koloru lakieru ).

 

 

Kolor: ciemny beż

Pojemność:  8 ml

Cena: ok. 3 zł

Krycie: 3 warstwy

Czas schnięcia: określę na 3

Trwałość: bliżej nieokreślona ( 2-3 dni )

A jaka jest Wasza opinia o tych lakierach? Miałyście? Polecacie? 

Zapraszam również do polubienia bloga na Facebooku :)

Pozdrawiam, Justyna :)