Obserwatorzy

wtorek, 19 listopada 2013

Kici, kici...

Witajcie kochane :)

Jakiś czas temu był piesek dzisiaj będą kotki :)

Przy okazji blogger postanowił spłatać mi psikusa i dodawać zdjęcia w cały świat.



 



























To zdobienie jest z dedykacją dla kolegi A. Chciałeś to masz :) Miały nie być czarne więc nie są :)

 Pozdrawiam cieplutko :)

Justyna

12 komentarzy:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Pozytywne - które powodują uśmiech na mojej twarzy i negatywne - które mobilizują do jeszcze cięższej pracy w tworzeniu.