No to mamy początek dłuższego weekendu! Chociaż jutro czeka mnie jeszcze trochę pracy ale za to potem dwa dni odpoczynku :) Oj tak! Już się cieszę na myśl o słodkim lenistwie :)
Dzisiaj miałam w planach pokazanie zupełnie czegoś innego, ale mam problem zrzuceniem zdjęć z aparatu.
Tak więc ciąg dalszy weselnych paznokci :)
Tutaj paznokcie mojej średniej siostry. Tak jak u mnie postawiłyśmy na french, zresztą bardzo podobny do mojego tylko w innej kolorystyce.
I na koniec paznokietki mojej najmłodszej siostry, bo przecież małe czyt. krótkie też musi być piękne :)
Dziś to na tyle :) Mam nadzieję, że do jutra dogadam się z moim aparatem :)
Zapraszam również do polubienia bloga na facebooku :)
Buziaki:*
Justyna
Poszłabym na jakieś weselisko :D
OdpowiedzUsuńW sobotę malowałam paznokietki kilkuletniej siostrzenicy -zdecydowania wolę malować większą płytkę :D
bardzo ładnie wyszły ;)
OdpowiedzUsuńŁadne, złote dodatki pasują do frencha ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne, na wesele też bym z chęcią poszła :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te paznokcie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie zmieniają zwykłego frencza w coś cudownego :)
śliczny ten french :)
OdpowiedzUsuńTa opcja ze złotem podoba mi się dużo bardziej! Tylko tych kwiatków jak dla mnie za dużo, zostawiłabym je tylko na 1-2 paznokciach ;)
OdpowiedzUsuń