Dziś przychodzę do Was z drugim lakierem Ingrid o numerku 32 jaki jakiś czas temu zakupiłam.
Chociaż może recenzje nie są moją mocną stroną, postaram się zrobić to jak najlepiej potrafię :)
A teraz kilka słów o nim.
Lakier jest w kolorze ciemnego beżu i mieści się w 8 ml buteleczce. Ma płaski pędzelek i aplikacja nim jest całkiem przyjemna. Krycie podobnie jak u jego poprzednika, o którym pisałam na blogu < tutaj > jest raczej średnie. Dobrze kryje dopiero po trzech warstwach, ale równie dobry skutek daje położenie najpierw białej bazy - tak jak ja to zrobiłam, nie licząc kciuka gdzie mam 3 warstwy lakieru. Schnie nie za szybko, ale też nie za wolno - da się przeżyć :) A kosztuje ok 3 zł więc wydaje mi się, że jak na tą cenę nie jest najgorszy. Kupiłam go ze względu na kolor, który mnie się podoba - chociaż zdjęcia nie pokazują go tak jak wygląda w rzeczywistości ( nie wiem czemu ale nie mogę się dogadać z moim aparatem jeśli chodzi o wiarygodność koloru lakieru ).
Kolor: ciemny beż
Pojemność: 8 ml
Cena: ok. 3 zł
Krycie: 3 warstwy
Czas schnięcia: określę na 3
Trwałość: bliżej nieokreślona ( 2-3 dni )
A jaka jest Wasza opinia o tych lakierach? Miałyście? Polecacie?
Zapraszam również do polubienia bloga na Facebooku :)
Pozdrawiam, Justyna :)
Takiego kolorku jeszcze nie mam ale przydałby się do mojej kolekcji :) świetny
OdpowiedzUsuńnigdy nie spotkałam lakierów tej firmy a szkoda, bo na pewno bym jakiś kupiła :D ślicznie wygląda na pazurkach !
OdpowiedzUsuń