Obserwatorzy

wtorek, 8 kwietnia 2014

Różyczki po raz drugi

Witajcie :)

Skoro od ostatniego posta jesteśmy w temacie różyczek pokaże Wam jak do wczoraj wyglądały moje paznokcie :)









No i to była moja druga przygoda z tymi różyczkami :) Bardzo mi się ona zresztą podoba, ale na razie malowanie paznokci moimi własnymi lakierami zeszło na drugi plan. Jeszcze Wam się nie chwaliłam, ale odbywam właśnie kurs kosmetyczny w trakcie którego uczę się robić to i tamto :) i właśnie mam na paznokciach hybrydy ( niestety ich jakość nie należy do najlepszych i boję się, że tylko przez nią zniszczę sobie płytkę). Ale jest też plus, będę Wam mogła pokazać zdobienia które zalegają u mnie na dysku także mam nadzieję, że nie nastąpi jakaś szczególna przerwa w moim blogowaniu :)

Więc buziaki :) i do następnego :)
Justyna

11 komentarzy:

  1. Ekstra! Jak spódniczka Cleo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie, podobają mi się różyczki właśnie na czarnym tle :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie jak spodniczka Cleo ;) pięknie Ci wyszlo. Hybrydy tez bym chciala ale moje paznokcie nie są w najlepszym stanie ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. rozyczki sa urocze, a calosc wyglada rewelacyjnie- no wprost nie moge sie napatrzec. Brawo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te różyczki, jeszcze takich nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale świetnie wyglądają różyczki na czerni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te różyczki są cudne, muszę się kiedyś przymusić, żeby takie zrobić, bo mówię to sobie już od stycznia! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne są te różyczki :D kiedyś się zmotywuje i je zrobię!:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak wiosennie, zapraszam na najnowszy wpis dotyczący Parku Miniatur.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wyglądają, słowiańskie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Pozytywne - które powodują uśmiech na mojej twarzy i negatywne - które mobilizują do jeszcze cięższej pracy w tworzeniu.